sckm dnia 11.01

martam

wiec uwazam ze to bylo straszne.po 1sze but inger:D Very Happy

, po drugie spodnie agi, po trzecie tamta grupa.a fe!ne lubie ich!a fe!i bylo mi zal tego pana ze musial sam myc podloge.... Very Happy

hipisek

a wiecie ze w tamtej grupie jest dziewczyna z mojej szkoly? z rownoleglej klasy? i to jeszcze do mnie dzisiaj zagadala!!

Mięcho

Możesz jej powiedzieć ze jej grupa jest beznadziejna i ze jej współczujemy...

Inger

Błagam przecież to męczarnia grać z takimi zadufanymi snobami! Ogólnie (do tematu) ,mielismy zabójczą widownię. Ale wiecie co... miło było.

martam

najlepszy byl kruku:o masakra itp itd xD.nie ale powinnysmy 3mac za niego kciuki o wtedy oblal egzamin:( biedny:(

Nie offtopuj!

potfur

powinniśmy :F

Inger jak będziesz miała czas, skasuj. Ale muszę walczyć o własne prawa xD

Mięcho

OCh ja z tego, nawet jak bede stara, wyniose taki morał :"uważaj na krzesła któr mogą roztargać ci gacie " xD

Agga

haha a i Inger i Marta.. dobrze mówie Marta? poszły karmic kota przyczyniły sie do czegoś dobrego. No a co do samego spetaklu to gdyby nie zapomnienie tekstu Agi to yb było świetnie;pp:D ale i tak Pokazałyśmy klase:D

hipisek

nie Marta, tylko Justyna ;P kochanie, coś Ty piła ;P

Inger

Hehe justyna justyna i baba o malo nas nie zadzgala za ten dobry uczynek:)

Mięcho

zapomnienie tekstu "prawie " wyglądało na kontrolowane Very Happy

Agga

hehe słuszne spostrzeżenie miecho;pp czy na tam można coś wygrać to był jakiś większy festiwal?

potfur

a widziałaś jury? xD to była tylko pokazówka, żeby tłumy ludzi widziały, jak potrafimy genialnie grać :F przynajmniej tak mi się wydaje

hipisek

faktycznie, TŁUMY nas oglądały ;P ;P

Mięcho

Ja aż zaczełam sie wstydzić xD My tam tylko przyjechalismy jako goscie ^^

hipisek

nie no, to była załamka... ale wiecie co? jedną rzecz uwielbiam w SCKMie. gorącą czekoladę z automatu ^^ 1 zł a taka pyszna ^^

Anusiak

Prawda! Rzadko kiedy się taka trafia...
Ja żałuje jedynie że nie widzieliśmy tego ICH spektaklu. Ciekawe jak by wypadli?

hipisek

no ciekawe, ciekawe ^^

Mięcho

wybaczcie ale mam nadzieje, że... Nie nie powiem tego bo powiecie ze złorzecze

hipisek

powiedz, powiedz Smile

martam

ci ludzoe skojarzyli mi sie z "you can dance"..... Very Happy

sorry ale ich nie polubilam

Inger

You can dance? ^^ ta zawiść nie ? hehe a mnie rozśmieszyli takie nadęte bufoniaste palanciki... Miło się reprezentują. Tak, ich otwartość na ludzi jest głęboko ograniczona, i jak wiadomo daleko na tym wozie nie zajadą.

martam

kiedys sie na tym przejada......ale wiecie co?pomijajac tych bufonow fajnie bylo na pizzy:P i spotkanie pana z żubrem xD

Inger

Ja wam powiem że to no cóż... uczy myślenia... i dystansu do siebie takie wpadki. Zupełnie się tym nie przejmuję, wydaje mi się że mamy całkowicie odpowiednie podejście do sprawy Smile

Mięcho

tak stwierdziłam ze mój widoczny tyłek był maksimum obciachu i ze nic gorszego mi się nie zdarzy wię cjest okej Smile

martam · Wysłany: Sob 17:55, 01 Mar 2008 Temat postu:

zawsze moga ci cale spodnie z tylka spac, no i co wtedy:P

Inger · Wysłany: Sob 21:34, 01 Mar 2008 Temat postu:

Ja narobiłam sobie w życiu tyle obciachu że połowy nie pamiętam ale do moich wyczynów należy przewracanie się prawie wszędzie. Na szczęście mam dystans do siebie i swojej głupoty więc służe sobie za centralę poczucia humoru i wyśmiewania własnych ułomności.

hipisek · Wysłany: Sob 22:03, 01 Mar 2008 Temat postu:

no i pozytywnie, trzeba miec dystans do siebie. ostatnio trafilam na youtube na filmik wysmiewajacy Chrystusa(no, powiedzmy ze wysmiewajacy. takie przynajmniej bylo zalozenie. co wyszlo to wyszlo...)... sam z siebie filmik niezbyt smieszny, ale to jak sie ludzie bulwersowali to po prostu rece opadaja. ze obraza wiary i tak dalej. nie moge tego zniesc. tak gadaja ze obraza wiary itd, a jak przyjdzie co do czego to wybiliby wszystkich Żydów :/ zero tolerancji po prostu... no i zero dystansu do siebie i do religii. a przeciez dystans i umiejetnosc smiania sie z siebie to podstawa!

Mięcho · Wysłany: Nie 0:41, 02 Mar 2008 Temat postu:

tu bym sie z toba nie zgodziła.. W koncu to Bog-a dla wierzacych jest wazny. Aczkolwiek nie musza tego komentowac bo tylko rozprzestrzeniaja go co dla mnie jest idiotyzmem... -.-

hipisek · Wysłany: Nie 12:46, 02 Mar 2008 Temat postu:

no niby tak... ale wiesz, jak dla mnie to do wszystkiego trzeba miec dystans. chociaz... czekaj... nie no, jak tak sie zastanowie, to faktycznie przesadzili z tym filmikiem. ale jak sie komus nie podoba to prosta rada-niech nie oglada. a nie,komentarze takie jada potem ze dzieki...

Mięcho · Wysłany: Nie 21:14, 02 Mar 2008 Temat postu:

Własnie prosta rada niech nie ogląda i nie komentuje bo staje sie to popularnym filmikiem przez co sie jeszcze bardziej rozprzestrzenia...