obecnie:)

martam

no wiec tak mię wzielo zeby pogadac o tym nowym czyms co robimy:D Very Happy

bo ja na ten przyklad nie wiem co myskec o nowym spektaklu, on jest taki no.....dziwny, inny, nie nasz

Inger

No cóż, szczerze mówiąc masz racje z drugiej nie potrafię się ustosunkować. Wiele rzeczy mi hmm nie pasuje to zbyt wielkie słowo. Ja poprostu tego nie czuję.

hipisek

a ja, jak wczoraj na zajęciach mówiłam, jestem zachwycona każdym pomysłem xD

Anusiak

Ups! Właśnie napisałam w temacie o dziewczynie coś, co by tu pasowało.

Na pierwszych próbach, kiedy wymyśliliśmy, że chcemy ten temat było super. A potem, kiedy zaczęlismy widziec jak to wyglada... no ja byłam zawiedziona. Wyobrażałam to sobie zupełnie inaczej. Ale teraz z próby na próbę jest coraz lepiej i już mi się podoba Smile

Inger

hmm ja tez uważam że nasz twór zaczyna nabierać kształtu aczkolwiek jakoś nie do końca to jest dla mnie to czym miało być oraz nasz pierwotny zamysł.

Anusiak

To w kolejnych scenach zrobimy tak, zeby to było "to". Szkoda ruszać to co już mamy, przynajmniej tekstowo. Tylko że sam tekst nie jest na scenie najważniejszy, a przecież ruchu jeszcze nie mamy. Wszystko sie jeszcze może zmienić. Przynajmniej... mam nadzieję.

Inger

No ja wiem. Ale wiecie co ja wam powiem że bardzo się cieszę, że mam mało tekstu... Wogóle tego nie czuję (spektaklu). Nie przechodzi mnie ten twórczy dreszcz co zawsze. Nie wypływa z serca i nie z powodu wypalenia tylko nie umiem się... no nie umiem dobrać słowa.

martam

nie no grunt ze w ogole cos robimy... XD.ale inger ma racje.ja tez nie czuje ze to jest cos cudownego, naszego. poprostu spektakl.czuje jakbym przychodzila do mdku do pracy a nie dlatego ze kocham to miejsce.....ale ok.przynajmniej borys gra zebraka XD.

potfur

też się z tego bardzo cieszę, to była moja wymarzona rola xD teraz wiem jak oni musieli się czuć kiedy im nie dawałem kasy na piwo tylko samolubnie kupowałem bilety xD

Mięcho

NO popatrzcie Borysiątko odnalazło swoje przeznaczenie Smile

Nie offtopuj!

martam

och borysie.jak mogles!teraz za to ze grasz biednego biedaka powinienes isc na rynek i wszystkich bezdomnych zaprosic do siebie do domu na cieply posilek! Very Happy

Nie offtopuj!

Agga

haha jasne dobry pomysł a wiecie co mi się to przedstawienie nawet podoba to drzewo na poczatku jest śliczne a później sceny też są ciekawe. Myśle że coś dobrego z tego wyjdzie.

Inger

Hm, ja już wolę nie myśleć. Mnie się nie podoba, dla mnie to nie ten temat i za bardzo rozczulajace

AgataZ

nie mam jeszcze zbytniego doświadczenia z teatrem ale mam nadzieję że wyjdzie z tego coś przyjemnego i wierzę w pana Pawła że na pewno zrobi z tego coś dobrego Wink

Inger

Oby tak było aczkolwiek mnie chyba nic nie przekona. Ale dobra ja już się nie rozwodzę. O, znalazłam plus drzewo jest miłe ale mi krew odpływa z kończyn górnych.

hipisek

zgadzam się, te ręce w górze to męcząca rzecz... nie mogę tak długo. witki mi zaczynają drętwieć zupełnie jak w autobusie jak się trzymam u góry rurki bo jest tłok ^^

Agga

od tematu to ja się nie trzymam rurki w autobusie bo nie dostaje XD a wracając do tematu to dajcie chwilę temu spektaklowi może wyjdzie naprawdę coś ciekawego

Anusiak

Jak nas Paweł tak sterroryzował to na pewno Wink

Inger

Ooo racja Anusiak zmaltretował nas ostatnio nieźle. Smile

martam

ale ja sie cieszebo anusiak mogla ujawnic swoj tworczy zmysl i wymyslila fajna scene:)anusiaczku to byl komplement:P

Inger

No pokazała nam swój twórczy zamysł i jestem pod wrażeniem. Boże, jak ja bym chciała tak pięknie myśleć i snuć takie pomysły... ech....

hipisek

Inger, Ty masz swoje własne, orginalne i równie świetne pomysły Smile

inne niz Anusiak, ale jak dla mnie to obie jesteście geniuszami Smile

tylko w inny sposób ;P

Mięcho

a czym was tak oszołomiła?

martam

zobaczysz agusku:)a co do tego wszystkiego to ewa ma racje inger:obie z anka macie fajne pomysly i mi glupio juz przy was w ogole sie wypowiadac... Razz

AgataZ

zgodzę się z Martą aż normalnie pozazdrościć takiego twórczego myślenia Wink

jak usłyszałam ich wypowiedzi to byłam w ciężkim szoku :p

Inger

łahaha dobra przystopujcie z tymi komplementami bo normalnie się niedobrze robi:) Jak się ubierze byle bzdure w dobre słówka to zawsze wyjdzie coś twórczego... No ale temat jest inny! Więc obecnie ... no już nawet mi się podoba, koniec mnie cieszy choć to zbyt sentymentalne jak dla mnie. Ja bym się tak nie rozczulała, a ich ta miłosć która go ''uleczy''. Takie bzdury to tylko w filmach zresztą główny bohater jest bardzo miłą osobą, i co? Teraz będzie chodził szczerzył się do niewdzięcznych ludzi i szerzył dobro....

hipisek

no to jakie proponujesz zakończenie ;> mi tam pasuje. chociaż faktycznie z początku ten bohater nie okazuje wystarczającej 'niechęci', czy jak to tam nazwać, do innych osób.

Inger

Nie no ja już nie chcę nic ruszać! Pozostańmy przy naszych zrealizowanych pomysłach. Aczkolwiek nie lubię motywu ''miłość ulecza''.

hipisek

wiem, wiem Smile

a mi się nawet podoba, bo sporo w tym prawdy. większość ludzi potrafi się diametralnie zmienić jak się zakocha.

Inger

No tak tak ja rozumiem ale jednak czy to nie zbyt słodkie? I...oklepane?

Mięcho

gdyby wszytsko brało sie pod pryzmat czy było czy nie - to wszytsko było by oklepane... Największą sztuką jest tą zrobić coś co kiedyś było tylko w sposób zadziwiający Smile

Inger

No więc wracając do tematu. Stwierdzam iż już nawet mi się podoba. Nie żebym wybrzydzała ale doszliśmy chyba do jakiegoś sedna sztuki. Fakt trudno mi ją odczuć ale chyba udało się nam:) Obecnie sytuacja się wyrównała a co do wzajemnych zależności na chwilę obecną gwałcimy sobie mózgi^^

hipisek

różowymi balonikami do tego xP

martam

no i inger ma mala dziurke......tak to bylo??a olaf jest dziewica.... XDXDXD nie jestesmy normalni

Inger · Wysłany: Sob 21:36, 01 Mar 2008 Temat postu:

Nasze poczucie humoru staje się coraz bardziej wyszukane i skrajnie bezsensowne powracamy do podstawówki jeeeeeee ^^

hipisek · Wysłany: Sob 21:59, 01 Mar 2008 Temat postu:

(ja nic nie chce mowic, ale to nasze poczucie humoru jest troche brytyjskie ;P widzieliscie moze cos takiego jak 'mala brytania'? to leci ostatnio chyba w piatki po polnocy... chyba ze wycofali... w kazdym razie ja ogladalam odcinek lub dwa i wiecie co, jestesmy bardzo do tego podobni xD Albin-dla niewtajemniczonych moj ojczym-dostal na gwiazdke plyte dvd z mala brytania. moze sie uda przegrac to wam pozycze. bo orginalu nie ma szans zeby mi pozwolil pozyczyc ;P)

Inger

Taaak Ewa skopiuj ale wiesz poszukam w internecie... może znajdę gdzieś. A wiecie co... spektakl wciąż jest dla mnie jak kula w nodze aczkolwiek uważam że muzyka bardzo wiele zmieniła i muzycznie jest boski.... Heh, gorzej z resztą. I Olaf stanowczo musi popracować nad wierszem. No.... światła i muzyka to nasze zbawienie. Smile

martam

olaf musi się wczuc bo na razie on tylko mowi tekst...a muzyka jest genialna, a reszta......hmmm.to napewno inny spektakl, jakoś nie bardzo go lubie

Kama

a kiedy premiera? ;>

Mięcho

na razie nic nie ustalone ^^ pożyjemy zobaczymy, miejmy nadzieje, ze będzie Very Happy

Inger

Premiera jest ustalona na 23 kwietnia. Mamy mieć zwiększone próby żeby zdążyć.

Mięcho

23 kwietnia? to za rok? xD

hipisek

niee, Inger się pomyliła, chodziło o 23 maja ^^ wybacz biednemu dziecku które ma problemy z czasoprzestrzenią xD

martam

mi się tam nie spieszy.. Razz

.nie lubię tego spektaklu a połowa ludu nie umie tekstu dobrze...xD

hipisek

czy ja wiem czy połowa? ;>
e tam, mi się nawet podoba Smile

ale zdecydowanie bardziej mi się podobały gry i zabawy... były takie naprawde 'nasze'.
ale z drugiej strony, aktor powinien grac to co mu kaza a nie to co mu sie podoba, wiec w sumie to mi to rybka co/kogo gram.

martam

no niby tak Ewik, ale tak jakoś....po prostu go nie "czuje"....jest taki schematyczny, mniej więcej jak ten spektakl"dlaczego bierzesz"...

hipisek

hm, no moze troche... w sumie, nie czuje tego tak jak czulam gry i zabawy. ale co tam, wole to niz 'dziewczyne' gdzie na kazdej probie umieralam ;P

martam

eee tam, z dziewczyny można było się pośmiac i to była po prostu bajka na scenie a tu to najwyżej można chyba tylko płakac...

Inger

Oj no już tak mam że nic nie wiem co i kiedy ... cóż... ja tam bym wolała premierę za rok^^ Ale chciałam powiadomić nooo... Ja tam się cieszę że prawie nic nie mówię a reszta mi zwisa... szczerze mówiąc teatr nie cieszy mnie już tak jak rok temu... ta sztuka mnie dobiła.

martam

zgadzam się z Inger-coraz mniej mi się chce. jeszcze zaczyna się robic chora atmosfera(olaf), czuje się trochę jak w szkole gdzie są grupki i wszyscy się obgadują,rok temu było cudownie a teraz dziwacznie^^

Mięcho

MI się tam dalej podoba Very Happy

jest inaczej, tu nie zaprzecze. Mi sie własnie coraz bardziej chce! Bo jeżeli mam wrażenie, że mi coś nie wychodzi staram sie coraz bardziej... Nie bede mówić o tym ze dzisiaj znów mnie nie będzie bo jestem chora -.- i ide do lekarza

martam

jesteś śmiercią na nogach Aguś, ale i tak Cie akceptuje:Pczasami:P;*

Mięcho

dzięki xd