Autor Wiadomość
Inger
PostWysłany: Śro 21:51, 09 Sty 2008    Temat postu:

Ja też nie chcę wyjść na taką której nic się nie podoba, bo nie do końca w tym rzecz. Ja nie umiem pokochać tego spektaklu. No.
Anusiak
PostWysłany: Śro 19:56, 09 Sty 2008    Temat postu:

Nie chce tylko narzekać, bo nie mam pomysłu jak to inaczej poprowadzić. W końcu już kawał roboty zrobiliśmy, miejscami świetny, miejscami nie do końca, ale zawsze jakiś. Szkoda to teraz zaprzepaszczać. Wymyślimy coś fajnego po drugim śnie Smile.
Inger
PostWysłany: Nie 21:59, 06 Sty 2008    Temat postu:

Ja równierz sumienie nie może nam mówić. Ja wiem ze istnieje coś takiego jak wyrzuty sumienia i wogóle lecz to mi nie pasuje. Wogóle forma mi nie odpowiada i jakieś to takie lepkie i zbyt czułe. Za piękne za miłosne za słodkie.
Anusiak
PostWysłany: Nie 0:20, 06 Sty 2008    Temat postu:

Nie pogramy sobie specjalnie, ale przynajmniej spektakl budujemy sami. Zauważyliście, że przy "Grach i Zabawach" byliśmy zgodni jak anielskie istoty, a teraz każdy wyobraża to sobie inaczej.
Mi się nie podoba Ślepa jako głos sumienia. To się przecież kupy nie trzyma! Jak sumienie może być mądrym przewodnikiem? Przeciez jest subiektywne! Staram się jak mogę, ale nie potrafię tego wątku... polubić.
Agga
PostWysłany: Pią 22:50, 04 Sty 2008    Temat postu:

ja sie czuje nawet jak gram za sceną bo wkońcu chodze tam by byc potrzebną a ja wierze w grupe ma wielkie szanse mamy 2 chłopa i wystarczy:D
Inger
PostWysłany: Wto 19:44, 01 Sty 2008    Temat postu:

Aga mnie chodzi oto iż spektakl jest krótki, nas jest wiele a możliwości marne ponieważ jesteśmy żeńską grupą a to nas zawsze będzie w pewien sposób ograniczać. Nie chiałabym tylko żeby większość sprowadzono do roli tła ponieważ każdy chce się czuć potrzebny.
Agga
PostWysłany: Wto 13:18, 01 Sty 2008    Temat postu:

ej ale przecież zawsze w przedstawieniech jest główna rola i drugoplanowe, a pan Paweł chce żebyśmy były wszystkie na scenie a to że jedne z nas ustawiły sie z przodu, a drugie z tyłu to nasza wina, np moja bo nie przychodziłam na próby. jak się rozdzieli na role główną i reszte to tez wam bedzie źle jak nie dostaniecie tej pierwszoplanowej??
Inger
PostWysłany: Wto 14:27, 25 Gru 2007    Temat postu:

Masz rację Anusiak, spektakl powinien być zrównowarzony tak aby każdy miał swoje 5 minut a teraz wszyscy robią za tło a kilka osób może się pokazaćSad
Agga
PostWysłany: Pon 16:28, 24 Gru 2007    Temat postu:

eee tam mi sie podoba a co do tego czy mi sie wszystko podobało co gram to w nowej szkole teraz to wychowawczyni wie że mam dużo spulnego w teatrze więc jak trzeba na szybko aktorki to zwracaja się do mnie ostatnio kumpela w jasełkach miała wypadek i ja musiałam grać najpierw jedna role a później inną. Więc nie narzekam na nic tyle że ja nie chodze na teatr szkolny bo sa super niezorganizowani i tam się liczy improwizacja
Anusiak
PostWysłany: Pon 1:51, 24 Gru 2007    Temat postu:

Nie podoba mi się to, że jak na razie w nowym spektaklu każdy z nas pojawi się na scenie na 3 minuty. To jest wkurzające, bo jest nas poprostu za DUŻO jak na jedną grupę :/ i technicznie nie da się tego inaczej rozwiązać.
Inger
PostWysłany: Nie 20:51, 23 Gru 2007    Temat postu:

A więc musisz się pokazać Ewa. Udowodnić, bo inaczej nigdy nie będzie tak jak chcesz. Walcz dziewczyno, walcz!! ^^
hipisek
PostWysłany: Nie 19:49, 23 Gru 2007    Temat postu:

tak, sadze ze tak. chociaz... jak w klasie jestem chyba najlepsza aktorka (skromnosc przede wszystkim), a przynajmniej najlepsza z dziewczyn, to mi daja najmniejsze role :/ przynajmniej na razie... mam nadzieje ze to sie zmieni... bo wkurza mnie to szczerze mowiac.

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group