Forum www.5na3.fora.pl Strona Główna
->
Grupy teatralne, spektakle
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Scena 5x3
----------------
Spotkania
Grupy teatralne, spektakle
Pytania i propozycje
Sprawy Techniczne
----------------
Zmiany
My
----------------
Jestem sobie mały miś.
Polityka, edukacja
''Coś'' bliżej nieokreślonego
Wolna Przestrzeń
----------------
Kram
Chwila rozterki
Archiwum
----------------
Teczusie SB
Galeria
----------------
Naoczne dowody!
Rozrywka
----------------
Muzyka
Filmy
Książki
Praca w MDK-u
----------------
Próby
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Mięcho
Wysłany: Pon 23:06, 22 Wrz 2008
Temat postu:
ej moi nie mają zdania bo stwierdziłam, że sie w tym niepopisałam i ich nie zaprosze
hipisek
Wysłany: Pią 21:12, 12 Wrz 2008
Temat postu:
ano też prawda. samokrytyka to coś pięknego
Inger
Wysłany: Pią 20:57, 12 Wrz 2008
Temat postu:
Ja wiem, moim bliskim tez się podobał. Ale my patrzymy na to trochę inaczej jako wykonawcy, ale lepsze jest trochę smaokrytyki niz popadanie w zachwyt nad własną twórczością
hipisek
Wysłany: Pią 20:37, 12 Wrz 2008
Temat postu:
a mojej mamie się "Nowy" podobał ;P i mojej przyjaciółce i reszcie która ode mnie przyszła.
Inger
Wysłany: Pią 19:54, 12 Wrz 2008
Temat postu:
Anka nie pisz takich ładnych rzeczy bo mnie załamiesz od końca a akurat mam dobre samopoczucie. Ale zgadzam się z tobą w zupełności. Mimo perturbacji czy jak to się pisze,... i całego zamieszania, kłótni, dogryzania itp. grupa przez ten rok się ustabilizowała, zjednoczyła i w efekcie mieliśmy wiele nowych doświadczeń. Wiemy już czego unikać i jak nie powtórzyć ''Nowego''. Co cię nie zabije, to wzmocni a w naszym przypadku to podziałało. Acha, i jeśli tu wpadniecie przypomnijcie reszcie o forum.
Anusiak
Wysłany: Śro 10:43, 06 Sie 2008
Temat postu:
Można by stwierdzić, że rok spędzony na robieniu Nowego to rok stracony. Ale może nie było tak źle?
W końcu to kolejny rok grania, czyli mimowolnie podnoszenia swoich umiejętności. Gry i Zabawy to spektakl trafiający w samo sedno, ale jednak nie tak dobry technicznie jak chociażby Nasza Klasa (która swoją drogą bardzo mi się z Grami kojarzy. Wam nie?) Kolejny rok spędzony w cudownej śmierdzącej nami atmosferze, kiedy mogliśmy razem pobyć i jeszcze lepiej się zrozumieć. I wreszczie kolejny rok pracy pana Pawła. Chyba wszyscy zobaczyliśmy, szczególnie teraz, kiedy praca szła jak krew z nosa, jak dużo pan Paweł dla nas robi. Gdyby nie on, ten spektakl byłoby wstyd wystawić na akademii w szkole, a co dopiero na scenie 5 na 3, gdzie grają takie sławy!
To on zawsze nas sprowadzał do porządku, rugał, wspierał i wierzył. Drugiego takiego człowieka nie ma. Nie wyobrażam sobie tego roku bez pana Pawła...
martam
Wysłany: Pon 22:06, 30 Cze 2008
Temat postu:
tez jestem za tym by sie umówic!cholera xD.a co do spektaklu to u mnie mówili, ze ładny, plastyczny, trochę niezrozumiały, ale ze ujdzie.ale i tak mówią ze gry i zabawy są najlepsze i tak jak inger mogłabym go grac wiecznie
Mięcho
Wysłany: Śro 21:42, 25 Cze 2008
Temat postu:
własnie inger spotkanie :>
Inger
Wysłany: Śro 19:53, 25 Cze 2008
Temat postu:
Hehe debiuty są najlepsze. Ja debiutowałam jako grzesznica pokutująca w piekle a moja mama stwierdziła, że to doskonale do mnie pasuje. ^^
Nie no nie było źle ale mogło być lepiej.
AgataZ
Wysłany: Śro 10:52, 25 Cze 2008
Temat postu:
pierwsze zdanie mojej mamy "No Agatka bardzo mi się podobało, ale czy mogłabyś mi wytłumaczyć o co to w tym chodziło?" xDD a ja się cieszę mimo wszystko nawet jeśli spektakl był słaby był to mój debiut i jestetm z niego raczej zadowolona ^^
Inger
Wysłany: Czw 22:29, 19 Cze 2008
Temat postu:
Masz racje Mięsko, moja mama przyznała, że Gry i Zabawy podobały jej się najbardziej. Ale to prawda, podbijamy tym spektaklem ludzkie serca, on trafia. Nie mam pojęcia jak to możliwe, ale tak jest, Jestem dumna, że stworzyliśmy taką sztukę. A teraz było trochę problemów, kłopotów... wybrnęliśmy wprawdzie pod koniec ale jednak. Wszystko poszło dobrze ale zbyt sztywno, na zimno, bez serca. Mimo to, był to kolejny rok, który spedziłam z wami i za to dziękuję. Bardzo mi źle, przez całe wakacje nie będziemy się widzieć chyba, że wreszcie się umówimy i wszyscy przyjdą na spotkanie.
Nowy to dziwny spektakl nie każdy rozumie jego przesłanie, niby proste choć zagmatwane. Ale Gier i Zabaw nie chcę nigdy przestać grać. Chciałabym żeby to był nasz wieczny spektakl.
Mięcho
Wysłany: Czw 21:52, 19 Cze 2008
Temat postu:
Ogólnie stwierdzam, że nie daliśmy połowy z tego co włożylismy do gier i zabaw... MAm wrażenie, że gry po prostu są bliższe naszemu jednemu wspólnemu sercu ^^
Nowy jest bardzo plastyczny ale troche zagmatwany...
Jak juz skonczylismy to sie przeraziłam, że ludzie nie bedą nam bić brawa ^^ Może się nie należały, ale zawsze miło sie wychodzi i przynajmniej ma sie wrażenie, że ktoś to docenił
Inger
Wysłany: Czw 15:14, 19 Cze 2008
Temat postu: ''Nowy''
Zakończyliśmy pracę nad naszym nowym spektaklem. Jakie teraz są wasze wrażenia? Co się wam podoba a co przydałoby się zmienić?
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Regulamin