Forum www.5na3.fora.pl Strona Główna
->
Jestem sobie mały miś.
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Scena 5x3
----------------
Spotkania
Grupy teatralne, spektakle
Pytania i propozycje
Sprawy Techniczne
----------------
Zmiany
My
----------------
Jestem sobie mały miś.
Polityka, edukacja
''Coś'' bliżej nieokreślonego
Wolna Przestrzeń
----------------
Kram
Chwila rozterki
Archiwum
----------------
Teczusie SB
Galeria
----------------
Naoczne dowody!
Rozrywka
----------------
Muzyka
Filmy
Książki
Praca w MDK-u
----------------
Próby
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Inger
Wysłany: Pon 21:27, 24 Mar 2008
Temat postu:
No wiesz co Anno jak możesz się nie wzruszać ? Anna no... średniowieczne. Ogólnie nie znoszę zdrobnień od imion. Hm, a więc interesujesz się średniowieczem Anno? Rozumiem cię z tym nic nie robieniem.... bardzo dobrze rozumiem. Hm przynajmniej jedna osoba która ma coś w głowie w naszym towarzystwie. Anno teraz ci ''zasłodzę'' : Potrafisz pisać, naprawdę. W sensie tekstów teatralnych.
marchwia
Wysłany: Nie 21:33, 23 Mar 2008
Temat postu:
ja też postanowiłam być miła. <tak...?> No więc Anna ma skłonność do skomplikowanych słów. Jest cholernie zdolna <naukowczo XD >. W 6 klasie była mistrzynią mejkapu. Nienawidze ją za to że nie wzrusza się zwierzątkami >O. <dobrze jest?>
Anusiak
Wysłany: Nie 2:15, 16 Mar 2008
Temat postu: Anusiak
Tak naprawdę nikt mnie "Anusiak" nie nazywa poza Martą, która Włatców ogląda stanowczo za często (czyli częściej ode mnie. Ja nie widziałam żadnego odcinka.) Podobno w przedszkolu rozpłakałam się, bo ktoś powiedział do mnie "Anka"; od tej pory podpisuję się pełną formą mojego imienia. "Anna" brzmi całkiem średniowiecznie, a ja kiedyś miałam zamiar wstąpić do bractwa rycerskiego i strzelać z łuku (ale bałam się facetów chodzących w maskach antyepidemiologicznych).
No, ale wracając do mojej osoby: moim hobby jest odkładanie wszystkiego na później, żeby móc porobić nic. Rzadko mi się zdarza, że nie mam żadnej roboty i w takich chwilach bezwstydnie marnotrawię czas, chociaż obiecuje sobie, że wreszcie Popiszę, Porysuję i ogólnie Porobię Coś Twórczego. Nigdy nie kończe tego, co zaczęłam. Trzeba mi zagrozić wymyślnymi torturami, z rodzaju oglądania programu "Gwiazdy tanczą na lodzie", żeby mi się to jednak zdarzyło. Lubię napoleony, pije tylko herbatę, bo tak się przyzwyczaiłam. Jak nie mam o czym mówić, to mówię o jedzeniu. Kocham moją gitarę, chociaż ostatnio nie chce mi się grać, bo to wymaga za dużo wysiłku. Mam 15 lat. Jestem wierząca. Zawsze oglądam nawet najbzurniejsze filmy o wampirach (właściwie, jakby się zastanowić, to żadnego mądrego filmu o nich nie widziałam). To chyba rodzaj zboczenia. Mam moje zuchy, które mi mówią że mnie kochają. Od jakiegoś czasu nie mogę żyć bez żagli. Nie lubię zimna. Ludzie mnie wkurzają, ale ogółu nie potrafię nie lubić. Są za bardzo prawdziwi, żebym mogła stwierdzic, że mnie nie obchodzą. Wierzę, ze dyktatura rozwiązałaby wszystkie problemy w naszym kraju (a przy okazji stworzyłaby nowe, ale to jednak byłaby jakaś odmiana). Czytam za dużo fantastyki, a za mało Wartościowych Książek. Nienawidzę się budzić.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Regulamin