Forum www.5na3.fora.pl Strona Główna
->
''Coś'' bliżej nieokreślonego
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Scena 5x3
----------------
Spotkania
Grupy teatralne, spektakle
Pytania i propozycje
Sprawy Techniczne
----------------
Zmiany
My
----------------
Jestem sobie mały miś.
Polityka, edukacja
''Coś'' bliżej nieokreślonego
Wolna Przestrzeń
----------------
Kram
Chwila rozterki
Archiwum
----------------
Teczusie SB
Galeria
----------------
Naoczne dowody!
Rozrywka
----------------
Muzyka
Filmy
Książki
Praca w MDK-u
----------------
Próby
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Mięcho
Wysłany: Pon 23:32, 14 Sty 2008
Temat postu:
Mój zamek...
Wysokie góry, pochylone wierzby i brzozy nad drogą, opowiadające historie swego bycia i miłości do ziemi. Senny rybak pochylony nad wędką przy turkusowo-srebrzystym stawie, który delikatnie ślni obok żwirowej dróżki ciągnącej się jak wstążka po śnieżnobiałych stokach gór. Nie jest zimno, ani za gorąco. Puszyste chmury rozdzierają się na strzelistych szczytach otaczających zieloną dolinę. W dolinie, gdy deszcz pada na zawołanie, a sło ńce obdarowywuje nas swoimi promieniami za anielski śpiew ptaków, stoi pałac, zamek delikatnie okalony „koronkowym” marmurem, ostrożnie rzeźbiony piórami najdoskonalszych pawi, dreptających za murami pobliskiego miasteczka. Miasteczka Marzeń... Nad Dworem szybują śniado włose pegazy. Ich rdzawe grzywy odbijają soczyste promienie światła, dając efekt bycia w zadziwiającej i niezmierzonej krainie podwodnych istot. Monumentalne baszty zdobione licznymi magicznymi rzeżbami gryfów i smoków sięgają nieba. Choć wieże są wysokie mają jedynie pięc schodków, pięc schodków do nieba... Zamek ma wiele okien, te największe, bursztynowe rzucając cudowne kolory na białe wnętrza komnat. Białe, czyste, ciche komnaty.... Mówiące o spokoju zamieszkałych...Wysokie trawy siegające złote dachy budowli, zakrywają białe okiennice przed ciemnymi spojrzeniami obcych. Kwiaty rozsnące od zawsze, pochylają się do okien, oddając hołd magicznej budowli. Drzwi do pałacu sa delikatne, drewniane a jednak trwałe. Prowadzi do nich wąska żwirowa dróżka... Ktoś po niej idzie.. Nowy szczęśliwy mieszkaniec.. To ja.... A ten ktoś za mną... Nie mam pojęcia... Dobry człowiek.. nieznajomy dobry cz łowiek .... jeszcze nieznajomy
HA hA HA Mój gniot
ale to nie ten pod wpływem telenoweli....
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Regulamin