Forum www.5na3.fora.pl Strona Główna
->
Kram
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Scena 5x3
----------------
Spotkania
Grupy teatralne, spektakle
Pytania i propozycje
Sprawy Techniczne
----------------
Zmiany
My
----------------
Jestem sobie mały miś.
Polityka, edukacja
''Coś'' bliżej nieokreślonego
Wolna Przestrzeń
----------------
Kram
Chwila rozterki
Archiwum
----------------
Teczusie SB
Galeria
----------------
Naoczne dowody!
Rozrywka
----------------
Muzyka
Filmy
Książki
Praca w MDK-u
----------------
Próby
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
hipisek
Wysłany: Sob 21:45, 23 Lut 2008
Temat postu:
ojej
jak mi milo
masz racje, jestem zdecydowanie typem "spoleczniaka"
Anusiak
Wysłany: Sob 21:26, 23 Lut 2008
Temat postu:
Czy ja wam już powiedziałam co o was myślę? Nie? No to powiem.
Borys - jak sam mówi inny od innych. Brak mi słów dla jego gejowatego alter ego
Ewa - typ "społeczniaka", jak to moja mama mówi. Robi wszystko żeby inni czyli się dobrze, jest miła, kochana i sympatyczna. No i działa dla świata
(Te inicjatywy uczniowskie, samorządy i takie tam)
Aga R - osoba lekko stuknięta (jak my wszyscy, ale można to wynieść też z harcerstwa), genialnie pomysłowa, a jej teksty nie dają sie opisać
Inger - jak dla mnie jest osobą nieprzeciętną, o duszy niezrozumianej artystki
. Tak naprawdę dobrą połowę spektakli budujemy na jej przemyśleniach. Kompletnie pozbawiona instynktu stadnego, karzącego podążać za modą czy wymogami grupy, ale mimo to nie stroni od ludzi. Jest sympatyczna i wygadana.
Aga G - napisałam o niej całe wypracowanie na angielski, które swoją droga przeczytała. Jak dla mnie jest ciepła, dobra, choć czasami próbuje byc stanowcza. Czy jej to wychodzi oceńcie sami. I jest NIEODPOWIEDZIALNA, ale i tak ją kocham.
Mięcho
Wysłany: Pią 23:55, 22 Lut 2008
Temat postu:
Właśnie Agata udzielaj się ^^
hipisek
Wysłany: Śro 21:59, 20 Lut 2008
Temat postu:
Ty to powiedziałaś ;P ja tam jestem nienormalna i niezrównoważona i się przyznaję ;P (nawet bardziej niż wyglądam ;P) chociaż z drugiej strony to mnówstwo ludzi jak mnie poznaje to mi potem mówi że na początku im się wydawałam taka dziwna, cicha, smętna, niby outsiderka itd, a że potem się okazało że jestem zajebiaszcza. też się musiałam zwierzyć ;P jak do tej pory w to nie wierzyłam, ale coraz więcej ludzi mi tak mówi więc pomału zaczynam w to wierzyć i się z tym zgadzać. ale nie znoszę mówić o sobie dobrze ;P jestem straszliwie krytyczna wobec siebie i wobec tego co robię ;P czasami nawet za bardzo ^^ (ale szczerze to wolę być krytyczna, nawet za bardzo, niż robić za jakiegoś 'narcyza';P)
Inger
Wysłany: Śro 21:46, 20 Lut 2008
Temat postu:
Kurde ode mnie każdy jest większy. Wiecie co ostatnio mnóstwo osób stwierdziło, że podburzam do awantur, kłocę się, jestem wyszczekana. Łahahah nie no dobre. Co najlepsze nie byłam to nawet ja tylko w skutek pomyłki oskarżono mnie o atak na pewną osobę. Ale skoro ja jestem awanturnicza to bez podstaw winną stałam się ja. Tak się zwierzyć musiałam. A co najlepsze śmiać mi się chce. Wasza Picz.
Agata pisz więcej:) Zapraszam. I zagadaj do nas na zajęciach nie jesteśmy tak niezrównowarzone na jakie wyglądamy. ^^ Przepraszam za błedy ortograficzne.
Mięcho
Wysłany: Wto 17:59, 19 Lut 2008
Temat postu:
No nie dziwne ze wydaje ci sie wieksza bo jestem większa ^^ a co do Borysiątka to sie postaram takich pomysłów nie podsuwać
Inger
Wysłany: Pią 16:50, 08 Lut 2008
Temat postu:
Mięcho nie rozbudzaj w Borysie złych emocji, jeszcze mu pomysły podstawiasz od zrealizowania! W końcu nigdy nic nie wiadomo^^ Ja też się bałam Agi i Weroniki bo wszyscy wydają mi się zawsze więksi... i starsi i nigdy nie jestem w stanie się odezwać.
Mięcho
Wysłany: Pią 12:19, 08 Lut 2008
Temat postu:
no własnie dzieco z autyzmem może ci wiele zreobic naprzykład zajść od tytł i cicho udusić. A nic nie powiesz bo będzie, że jesteś zły człowiek ze wyżywasz sie na niepełnosprawnych xD
potfur
Wysłany: Czw 11:25, 07 Lut 2008
Temat postu:
Kluska napisał:
Tylko taki biedny mi się wydałeś. Hehe (...) jesteś biedny i bezbronny.
Cytat:
a co do Borysa, to jakoś taki cichutki mi się tylko wydawał
po prostu dziecko z autyzmem i tyle xP wogóle mi się nie wydawało, że ktoś się może mnie bać ;p
hipisek
Wysłany: Czw 11:00, 07 Lut 2008
Temat postu:
szczerze, to ja sie bałam Was wszystkich ;P znałam tylko Agę i Weronikę. i to też nie byłyśmy jakoś tak super koleżankami, Wiki z Agą się wtedy przyjaźniła, a ja byłam takim czymś na doczepkę.
Mięcho
Wysłany: Śro 23:43, 06 Lut 2008
Temat postu:
Ja sie Borysa szczerze bałam
hipisek
Wysłany: Śro 23:25, 06 Lut 2008
Temat postu:
wypraszam sobie, ja piszę ;P
a co do Borysa, to jakoś taki cichutki mi się tylko wydawał, inne odczućia niespecjalnie miałam ;P
Inger
Wysłany: Śro 23:05, 06 Lut 2008
Temat postu:
A mnie nigdy się nie wydawało, że Borys jest mroczny. Wiesz Borys, nie wydawało mi się. Tylko taki biedny mi się wydałeś. Hehe. Ale cóż jako iż cię poznałyśmy nie śmiałabym powiedzieć już więcej iż jesteś biedny i bezbronny. Hm, co do Agaty mam takie wrażenie jak Ewa, co napisała w innym temacie. Jednak mam nadzieję, że wszystko z czasem się zmieni, dotrzemy się może jakoś. A Marta zabrałaby się na pisanie na forum bo była pierwszą zainteresowaną! No! I reszta tak samo bo widzę że coś się wam odechciało.
potfur
Wysłany: Czw 11:20, 24 Sty 2008
Temat postu:
Postaram się, ale to psuje klimat takiej mhroczności xD
Inger
Wysłany: Śro 16:51, 23 Sty 2008
Temat postu:
Och, Borysiu ty jesteś najświetniejszy i najrówniejszy ze wszystkich dziewczyn świata. Tylko się nie alienuj na schodkach jak opuszczone dziecko.
potfur
Wysłany: Wto 17:22, 22 Sty 2008
Temat postu:
Kluska napisał:
równa z niej dziewczyna tak jak z was wszystkich
mnie też to dotyczy
;p
sry za offtop
Mięcho
Wysłany: Pon 22:49, 21 Sty 2008
Temat postu:
Och ja chodzącym mrokiem i grzesznym aniołem xD Co ja takiego wtedy zrobiłam ?
Bo to mnie naprawde intryguje
(ojej oona powiedziała ze jestem inteligentna
)
hipisek
Wysłany: Pon 20:47, 21 Sty 2008
Temat postu:
ano tyż prawda. a ja o czwórce powiem tak... na początku to mi się wydawało że takie lekkie straszydła, osobna grupa społeczna ;P a potem już się zorientowałam że każda jest inna ale wszystkie super. Aga nieprzewidywalna (słup), Ania super pisze, Marta owszem perfidna, Justyna przemiła, a wszystkie kochane i na swój sposób sympatyczne i właściwie ośmielę się wręcz stwierdzić że inteligentne xD
Inger
Wysłany: Pon 20:40, 21 Sty 2008
Temat postu:
Co do czwórki to pomyślałam o: Adze i Ance - pewnie będą mroki i złe grzeszne anioły o Marcie - przeciętna maniurka trochę wywyższona nad innymi Justyna -takie miłe dziecko. A tu niezłe zaskoczenie Aga dziwadło z ciebie i ruchy masz kosmiczne, Anka ma świetne pomysły i super pisze zresztą równa z niej dziewczyna tak jak z was wszystkich, Marta ma niezłe jazdy i odwala jej a perfidna być potrafi choć mnie to zupełnie nie przeszkadza, uparta jest:) Justyna jest strasznie miła i taka ciepła.
ja chłodna? poprostu stronię od ludzi chyba że okażą się tacy jak wy:)
Ewa kiedyś zupełnie nie mówiłam co myślę, ale kiedys trzeba zacząć walczyć o siebie zresztą lepiej powiedzieć co się ma do powiedzenia niż żałować później że się kretynom nie wygarnęło i umarło w niespełnieniu własnej osoby.
Mięcho
Wysłany: Nie 23:53, 20 Sty 2008
Temat postu:
Hola, hola ^^ Prosze zdefiniować rąbniętą czwórkę z nowej huty
Na początku myślałam, że będzie problem z zaklimatyzacją , aczkolwiek stweirdziłam, że hymmm... Chyba jestem za głupia żeby tutaj być -> okazało się ze jestescie takie same debile jak ja (bez obrazy)
Inger to na początku troche była chłodna.... chociaż szybko się rozgrzała.
Borys- myślałam, że ten chłopak jest najmroczniejszą osobą na ziemi.. Ubrany na czarno nie odzywa sie w ogole.. A tu co... Teraz czasem można stweirdzić, że odzyskał głos po 20 latach i gada i gada i gada.. Olaf- tak na początku też myślałam ze to dresik, a tu zdziwko
Aga- wydała mi sie jedyną normalną ^^ Ewa- Tu lekki kosmos odczułam xD Anka- ją wczesnieij poznałam. wydawało mi sie ze ja wczesniej znałam okazało ze moje wrażenie było mylne xD I(ntrygowała mnie jej seledynowa bluza
Marta- bałam się jej jak jąpoznałam.. Sami wiecie ze ona potrafi mieć to takie zimne spojrzenie
Justyna- wierzcie lub nie troche sie jej bałam na początku bo miala miniówe ;D
hipisek
Wysłany: Nie 20:08, 20 Sty 2008
Temat postu:
jeśli mam być szczera to swoją niedbałością o ciuchy, czy może raczej specyficznymi ciuchami, z początku możesz robić trochę takie wrażenie. ale wystarczy jedna rozmowa z Tobą i od razu widać że wcale taka nie jesteś. owszem, jesteś dziwną osobą, czasami przeraża mnie Twoja nienawiść do większości ludzi, ale mimo wszystko Cię lubię i podziwiam, bo nie każdy ma odwagę tak jasno wyrażać swoje poglądy. co do reszty to zgadzam się z opinia o mojej Adze. to najbardziej pomysłowa osoba jaką znam, nie licząc mojej mamy. czwórka z huty jest niesamowicie rąbnięta za co je uwielbiam, a chłopaki... cieszę się że jakoś z nami wytrzymują
natomiast co do mojej osoby, to faktycznie jestem nieśmiała. zazwyczaj. chociaż nieśmiała to chyba niecałkiem odpowiednie określenie. ja po prostu nie mam siły przebicia. skryta jestem, zdecydowanie, ale jednocześnie jestem szczera do bólu i jeśli już mówię o tym co myślę to zawsze szczerze. natomiast określenie 'obowiązkowa' raczej do mnie nie pasuje. tzn zależy w jakich aspektach życia. jeśli chodzi o szkołę i sprzątanie, to większego lenia trudno znaleźć ;P ale z drugiej strony jak mnie najdzie faza to potrafię pozmywać wszystkie naczynia albo sama z siebie odkurzyć całe mieszkanie xD natomiast jeśli idzie o sprawy organizacyjne czy coś takiego to bardzo chętnie. i jeśli zobowiążę się że coś zrobię to to zrobię. tak więc jestem osobą pełną sprzeczności
i zgadzam się że jestem sympatyczna ;P wszyscy mi to mówią więc w końcu sama zaczynam tak o sobie myśleć, chociaż nie lubię myśleć o tym jaka jestem bo nie chcę popadać ani w zbytni samozachwyt ani w zbytnią... hmmm... no, nie chcę mieć zbyt nieskiego poczucia wartości.
Inger
Wysłany: Nie 19:18, 20 Sty 2008
Temat postu:
No więc skoro się nie wypowiadacie ja zacznę. No więc uwarzam że:
Ewa - Jak dla mnie osoba nie śmiała aczkolwiek czasami jej odbija, bardzo sympatyczna, wydaje mi się obowiązkowa i skryta.
Aga - Na pewno pomysłowa, co było widać gdy zamiast kostiumu ubrała chustę
Wesoła, optymistyczna ma ciekawe pomysły i podziwiam jej pasję do sportu.
Czwórka z Huty- brak słów^^
Olaf i Borys -Podziwiam ich ponieważ jako jedyni faceci w grupie jeszcze nie oszaleli, cieszę się ponieważ Borys z czasem się zjednoczył z grupą i udowodnił że bardzo fajny z niego chłopak. Na początku myślałam że Olaf to dresik z osiedla. ^^
A co do uprzedzeń... myślę że więszkość ludzi uważa mnie za ćpunkę, zbuntowaną niewierzącą, imprezującą, szlajająca się i pijącą. Ciekawe nieprawdaż?
Mięcho
Wysłany: Śro 0:57, 09 Sty 2008
Temat postu:
ja usłyszałam, że jestem chuda
Inger
Wysłany: Pon 17:17, 07 Sty 2008
Temat postu: Spostrzeganie
No więc kolejny temat.
a) Jak postrzegamy siebie nawzajem w grupie? Co o sobie myślimy? Co sądzimy o innych z grupy?
b) Czy spotkaliście się z jakimiś śmiesznymi bądź zadziwiającymi opiniami na wasz temat? A może były prawdziwe lub to totalna bzdura?
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Regulamin