Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hipisek
warijatka
Dołączył: 19 Gru 2007
Posty: 407
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Krk
|
Wysłany: Śro 22:23, 09 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
czekaj!! mam cos super!!
bo to bylo tak, ze na religii w 2 klasie gimn ksiadz nam opowiedzial historyjke jak to golab wlecial do kosciola i usiadl na krzyzu i myslal ze ludzie przychodza tam do niego, no i ksiadz nam to kazal dokonczyc. oto jak ja dokonczylam:
Bogumił był tak zmęczony, że nie miał siły odlecieć. Wtem do kościoła wkroczyli heretycy. Zaskoczeni wierni siedzieli w ławkach jak zamurowani. Bogumił otworzył szeroko zdziwione oczka. Jeden z heretyków rzucił w ptaka kamieniem. Bogumił nie wiedział, że napastnik celował w deski na których siedział gołąb, tylko źle wycelował. Wściekły Boguś wzleciał w powietrze i zaczął atakować dziobem heretyka, który rzucił kamieniem. Człowiek zamachnął się na ptaka. Uderzył go ręką tak mocno, że złamał gołębiowi kark. (tam jeszcze było zdanko czy dwa przystosowujace ten tekst na lekcje religii, ale tak w sumie to tyle xD )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Inger
Administrator
Dołączył: 19 Gru 2007
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 22:25, 09 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Brawo Ewa za śmiałość ukazania nam swej brutalnej natury.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
hipisek
warijatka
Dołączył: 19 Gru 2007
Posty: 407
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Krk
|
Wysłany: Śro 22:28, 09 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
]:-> hihihi ]:->
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Inger
Administrator
Dołączył: 19 Gru 2007
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 22:31, 09 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Ewa nie szatanuj na forum szanowny administrator cię prosi^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
hipisek
warijatka
Dołączył: 19 Gru 2007
Posty: 407
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Krk
|
Wysłany: Śro 22:34, 09 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
no dobrze, przepraszam, już nie bede <zawstydzony>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Inger
Administrator
Dołączył: 19 Gru 2007
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 17:07, 10 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
No ale wrzucać twórczość.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mięcho
warijatka
Dołączył: 09 Sty 2008
Posty: 310
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: nie powiem bo zwalicie się i zrobicie wioche :P
|
Wysłany: Nie 16:57, 13 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
chcecie mój wiersz o miłosći zainspirowany telenowelą ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
hipisek
warijatka
Dołączył: 19 Gru 2007
Posty: 407
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Krk
|
Wysłany: Nie 17:53, 13 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
jasne że chcemy, nie musisz pytać!! dawaj ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Inger
Administrator
Dołączył: 19 Gru 2007
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 18:13, 13 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Tak tak dawaj.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mięcho
warijatka
Dołączył: 09 Sty 2008
Posty: 310
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: nie powiem bo zwalicie się i zrobicie wioche :P
|
Wysłany: Nie 23:47, 13 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
ha wiedziałam ze was to poruszy ale troche sie wstydze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Inger
Administrator
Dołączył: 19 Gru 2007
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 15:49, 14 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
No błagam niech ktoś w końcu coś wrzuci.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
hipisek
warijatka
Dołączył: 19 Gru 2007
Posty: 407
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Krk
|
Wysłany: Pon 18:29, 14 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
to sie nie wstydź! do odważnych świat należy! ja zaraz coś wrzucę, jak tylko to znajdę...
o, znalazłam
W moim ogrodzie mieszkają różne owady. Od krwiopijczych komarów, poprzez zapracowane pszczoły, do wielobarwnych motyli. Kiedyś żyły tu również krasnoludki. Były to małe dranie. Mieszkały w mysich norach i nienawidziły włoskiej kuchni. Ich dowódcą był mój ukochany Maurycy, kot tak niezwykły i zadziwiający, jak to tylko można sobie wyobrazić.
W środku ogrodu, tam gdzie dziś kwitnie bez, była fontanna. Dookoła niej, na poustawianych ławkach często siadali przechodnie. Zajadali się oni pączkami z różą i nawet nie wiedzieli, że zdradliwi producenci włożyli do ciasta dżem malinowy, na dodatek przyprawiany liśćmi mięty.
Wróćmy jednak do Maurycego i jego podopiecznych. Zazwyczaj zachowywali się normalnie, w miarę możliwości po ludzku (lub raczej po kociemu i krasnoludziemu). Większość krasnoludków nie miała nóg lub była kulawa. Powodowały to ich częste kłótnie, podczas których przeciwnicy odgryzali sobie nogi. Z tej przyczyny zamieszkał u mnie wielobarwny wąż z kompleksami. Zajmował się transportem inwalidów i kulawych. Krasnoludki jednak go nie doceniały, wręcz przeciwnie, ciągle mu dokuczały z powodu kolorów. Anatol, bo tak nazwaliśmy węża, myślał że ci mali intryganci śmieją się z niego, bo nie ma nóg. Wobec tego chodził do psychoterapeuty. Oto przebieg jednej z jego ostatnich wizyt:
-Panie doktorze! Krasssnoludki śśśmieją sssię ze mnie...!
-czy chcesz o tym porozmawiać?
-Oczywiśśście, że tak! Te podłe dranie mówią, że to z powodu moich pięknych kolorów, ale ja i tak wiem, że tak naprawdę chodzi im o to, że nie mam nóg...
-Tylko sobie wmawiasz, że ich nie masz. Musisz w nie uwierzyć. Uwierz w siebie! Uwierz w swoje nogi!
Po tej wizycie Anatol zniknął. Pojawił się kilka dni później, jako pająk... Zdaje się, że naprawdę uwierzył iż ma nogi, i to od razu osiem. Krasnoludki uważały, że nie należy zadawać się z Anatolem w postaci pająka i, chociaż Maurycy im tego zakazał, pokłóciły się z nim. Wynik był podobny jak przy ich zwykłych kłótniach, lecz tym razem aż osiem nóg zostało pożartych.
Po tym wydarzeniu Maurycy wygonił wszystkich krasnali, a ogród otoczyliśmy płotem. Beznogiego Anatola donieśliśmy do psychoterapeuty, który najpierw go rozdeptał (nie lubił pająków, zwłaszcza beznogich), ale gdy zdał sobie sprawę, że to jego pacjent, położył szczątki na fotelu i powiedział:
-Proszę się zrelaksować...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez hipisek dnia Pon 18:55, 14 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
hipisek
warijatka
Dołączył: 19 Gru 2007
Posty: 407
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Krk
|
Wysłany: Pon 19:26, 14 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
ej no, ja przeciez napisalam moje opowiadanko ;P a wierszy nie piszę xD nie umiem, wolę czytać i się nimi zachwycać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Inger
Administrator
Dołączył: 19 Gru 2007
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 22:10, 14 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Hehe, no ja też wolę czytać i zachwycać się. Oj, Ewa no opowiadanko respekt.^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agga
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Węgrzce
|
Wysłany: Wto 12:53, 15 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
ja napisałam raz ode do sadyzmu ale nie wiem gdzie ona jest hehe i mój kolega dał ją pani od polskiego:D ale było na niego. miał później chyba małe przekichane bo jakaś wiedzma z jego klasy go wydała
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Agga dnia Wto 12:53, 15 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
hipisek
warijatka
Dołączył: 19 Gru 2007
Posty: 407
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Krk
|
Wysłany: Wto 17:43, 15 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
ja powinnam gdzieś mieć tą Twoją odę ;P poszukam po zeszytach i najwyżej Ci wyślę na pw
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|